Delfy

Γνωθι σεαυτον - Poznaj samego siebie

Maksymy delfickie, czy inaczej Przykazania Siedmiu Mędrców, to z rozwagą dobrane a następnie wykute w skale w świątyni Apollina, wskazówki dydaktyczne świata antycznego. Zdaniem bizantynisty Nikolaosa Oikonomidesa:

Co tyczy ich etycznego standardu, wszyscy możemy stwierdzić, że stoją na wyższym poziomie niż mojżeszowy dekalog bez roszczeń by być słowem jakiegokolwiek boga, a jednocześnie uczą pełnego szacunku i posłuszeństwa boskiej mocy. [...] Widzimy za każdym z tych "przykazań" nie boga, a anonimowego mędrca, który stara się otworzyć umysły innych ludzi na objawienie dotyczące natury życia.

Maksymy: Poznaj samego siebie, Znaj właściwy czas i Rozpoznaj szczęście są mojej pracy astrologa szczególnie bliskie. Pierwszej z nich nie trzeba nikomu przedstawiać, dwie następne: Καιρον γνωθι (Kairon gnothi) i Τυχην νομιζε (Tychin nomize), chcę w kilku słowach przedstawić.

Kairos dla starożytnych oznaczał chwilę, właściwy, znaczący, choć szybko przemijający moment (w odróżnieniu od czasu rozciągłego i mierzalnego jakim był chronos). To czas sakralny, czas wglądu, łaski, czas, który choć święty może być dostępny w każdym teraz poprzez zawrócenie umysłu bądź świadomość mistyczną, które zawieszają trwanie chronosu. Kairos jest niczym błyskawica oświetlająca drogę w ciemnym lesie - choć błysk trwa przez chwilę - od teraz już wiemy którędy prowadzi droga. Znać kairos znaczy mieć dostęp do rytmów wszechświata.

Rozpoznaj szczęście to sugestia by rozeznać się w swoim losie, docenić to co już jest, z czego możemy budować nowe, w ciągle zmieniającym się i zaskakującym otoczeniu. Tyche (tłumaczona dość niefortunnie jako szczęście) - to nie personifikacja szczęścia w rozumienia spełnienia czy eudajmonii - ale uosobienie przypadkowego, niepewnego losu. Istota ta należała do świata ponad bogami, była czymś na kształt kosmicznego prawa i harmonii w stylu egipskiej Maat czy hinduskiej Dharmy. Ikonografia przedstawia ją jako stojącą matronę trzymającą róg obfitości, ster i małego Plutosa, bożka bogactwa. Jej podopiecznym stał się z czasem Aleksander Macedoński, jako ten, którego życie, w burzliwym czasie przemian, zależało zarówno od przypadku jak i umiejętności odważnego wykorzystania sposobności (kairos). Rozpoznać szczęście, w tym rozumieniu, widzę jako najlepsze możliwe wykorzystywanie swoich potencjałów w bystrym nurcie czasu, który w odpowiednim kairos podrzuca najprawdziwsze diamenty. Trzeba je tylko zauważyć;) Bo coś co dla nas zdaje się być przypadkiem i ślepym losem, z perspektywy kosmicznej harmonii może być całkiem spójną układanką.