
Na Merkurego wybraliśmy kamień syntetyczny – rodzaj szkła zwanego szkłem awenturynowym, które zostało przypadkowo stworzone w siedemnastym wieku w Wenecji przez alchemików poszukujących recepty na otrzymanie złota. Merkurego kojarzymy zwykle z symboliką greckiego boga kupców i złodziei – Hermesem, zapominając, że korzenie jego boskości sięgają Egiptu, a postać Hermesa Trismegistosa mieści w sobie też tajemnice boga Thota – opiekuna pisma, astrologii i alchemii. Noc Kairu świetnie oddaje symbolikę planety Merkury w naszym kosmogramie: to kamień stworzony przez człowieka, który podpatrzył siły natury, czyniąc się tym samym równym bogom. To planeta komunikacji, inteligencji, ale też mistycznego ognia skradzionego niebiosom, który nam pozwolił uniezależnić się od kapryśnych sił natury. Pewien alchemiczny tekst powiada, że serce Merkurego znajduje się blisko bieguna północnego a on sam jest niby zorza polarna. Może więc nie Noc Kairu a Noc Reykjawiku powinna mu patronować;)